Kibice w Łodzi odetchnęli z ulgą. Klub z Polesia otrzymał w czwartek licencję na występy w sezonie 2010/11 w rozgrywkach pierwszej ligi. ŁKS dostarczył aktualny harmonogram spłat wszystkich wierzycieli oraz ugodowe pisma z piłkarzami, którzy odeszli, zrywając umowy z winy klubu.
Licencja dla ŁKS obwarowana jest nadzorem finansowym. Podobnie sytuacja wygląda z poznańską Wartą, wśród ekip, które jeszcze nie mogą być pewne startu w nowych rozgrywkach przedsionka ekstraklasy są: Górnik Polkowice i GKP Gorzów. W Łodzi mogą już z większą dozą spokoju przygotowywać się do rozgrywek. Na treningach pojawią się codziennie nowi zawodnicy. Trener Pyrdoł bardzo liczy na Marcina Nowackiego, który po spadku Wisły Płock, chce pozostać w pierwszej lidze. Rozmowy z napastnikiem zostaną wznowione w przyszłym tygodniu.
Kolejną bolączką jest... terminarz na nowy sezon. ŁKS na inaugurację podejmuje, u siebie głównego faworyta do awansu, szczecińską Pogoń. Jeśli wojewoda nie zmieni decyzji o zamknięciu stadionu, pierwszoligowy hit będzie miał atmosferę sparingu. Decyzja o ewentualnym zawieszeniu kary, ma zapaść w najbliższych dniach. Jest to, o tyle ważne, że klub od zaraz mógłby zacząć prowadzić sprzedaż karnetów i biletów na pierwszy mecz.
Gabriel Antoniak