Afera wokół kontrowersyjnego filmu studenta
2012-01-26 10:52:34 | ŁódźJeden z łódzkich studentów poszedł za przykładem kolegów i przerobił po raz kolejny słynną już scenę z filmu "Upadek". Jak donosi Dziennik Łódzki, zamiast nazistów występują w nim... wiceprezydenci Łodzi.
23-latek stworzył filmik po to, aby zwrócić uwagę magistratu na problem psucia komunikacji miejskiej w Łodzi, podwyżkę cen biletów i likwidację linii.
- Ostatnie działania władz Łodzi to postępujące niszczenie kręgosłupa miasta, jakim jest system komunikacji miejskiej. Zmniejszanie częstotliwości, brak koordynacji przesiadek, międzyszczyt na ŁTR, czy planowane podwyżki cen biletów to tylko niektóre przykłady takich działań. Tylko jedna osoba zdecydowała się powiedzieć wprost, co o tym wszystkim sądzi - wyjaśnia na YouTube swoje działanie student.
I dodaje: - Dla jasności, jeszcze raz: film nie propaguje faszyzmu, jest wylaniem żalu nad tym, co dzieje się wokół komunikacji miejskiej. W żadnym wypadku nie należy utożsamiać któregokolwiek z urzędników z osobami na filmie, a w szczególności z postaciami historycznymi, które one reprezentują. (...) Do wszystkiego należy podejść z rezerwą i humorem. A najlepiej napisać list do władz miasta z prośbą o dostosowanie polityki transportowej do naszych czasów.
Tłumaczenia studenta nie przyniosły jednak rezultatu, ponieważ nagraniem tym zajęła się już prokuratura.
APA/Dziennik Łódzki