Szklana Menażeria

Toksyczne relacje, próba wpasowania się w społeczne ramy i sprostania rodzicielskim oczekiwaniom. Premiera „Szklanej Menażerii” Tenneesee Williamsa w nowoczesnym przekładzie Jacka Poniedziałka i reżyserii debiutującego Pawła Paczesnego w sobotę w Teatrze im. Stefana Jaracza w Łodzi.

Po dobrze przyjętych przez publiczność pokazach przedpremierowych oraz premierze regionalnej w Bełchatowie, przyszedł czas premiery na rodzimej scenie. Autobiograficzny dramat autora stał się inspiracją dla zbiorowej pracy reżysera Pawła Paczesnego oraz obsady przedstawienia (Urszula Gryczewska, Natalia Klepacka, Mikołaj Chroboczek, Krystian Pesta) 

– Spektakl jest opowieścią o rodzinie, o blaskach i cieniach tej „instytucji”. Bohaterowie wiedzą jak wiele dla siebie znaczą. Walczą o to by być rodziną, jednak okoliczności im to uniemożliwiają – mówi reżyser spektaklu.

Chociaż sztuka powstała w latach 40-tych ubiegłego wieku, nadal jest uważana za jedno z najlepszych dzieł teatralnych Tenneesee Williamsa, która przyniosła mu nieprawdopodobny rozgłos. Przekład Jacka Poniedziałka nadaje jej dodatkowo lekkości i współczesnego rysu. „Szklana Menażeria” to kolejny już spektakl, który powstał w ramach w ramach Sceny Inicjatyw Aktorskich ProScenium.

– Ten projekt pozwala zespołowi aktorskiemu na realizację własnych pomysłów teatralnych. Nasi aktorzy mogą się sprawdzić w roli twórców i dzięki temu pokazać co ich interesuje w teatrze, ale też w życiu, tworząc własną wypowiedź sceniczną – mówi Michał Chorosiński, dyrektor Teatru im. Stefana Jaracza w Łodzi

Tekst dramatu jest aktualnym komentarzem do życia współczesnych rodzin i trudnych wewnętrznych relacji, przy podszytej czułością złożoności każdego z bohaterów. W świecie ograniczonym do ciasnego mieszkania i dusznej atmosfery rodzinnych niesnasek, przestrzeń domowego ogniska przestaje być wypełniona ciepłem i spokojem. Pełna wewnętrznych przeciwności i zapatrzona w przeszłość matka Amanda mieszka razem z wrażliwą i introwertyczną córką Laurą oraz  synem Tomem, niespełnionym artystą pracującym w hurtowni. Przytłoczony wizją konieczności zajęcia się starzejącą matką Tom powoli dojrzewa do buntu i chęci ucieczki z domowego gniazda. Chęć zeswatania Laury z Jimem, kolegą Toma, zaogni tylko atmosferę i będzie kolejnym krokiem do podjęcia nieodwracalnych życiowo decyzji dla całej rodziny.