Przed odejściem w stan spoczynku_teatr_jaracza_lodz Autor sztuki: Thomas Bernhard
Opis spektaklu
Trójka rodzeństwa wiedzie normalne mieszczańskie życie. Brat, szanowany sędzia, utrzymuje dwie siostry, z których jedna jest kaleką, ofiarą amerykańskiego nalotu z czasów II wojny światowej. W podziwianym za szlachetność , poświęcenie i oddanie rodzinie sędzim nikt nie rozpoznaje byłego oficera SS, nikt nie kojarzy go ze zbrodniczą przeszłością. Tak jak nikt nie zdaje sobie sprawy, że jego życie rodzinne podporządkowane jest jednej dacie – 7 października, dniu urodzin Himmlera. Pomijając wierność zbrodniczej ideologii, nikt nie podejrzewa, że relacje między rodzeństwem naznaczone są perwersją, wszelkimi możliwymi patologiami, z pedofilią i kazirodztwem włącznie.
Zjadliwie i z demaskatorską pasją rozlicza się Bernhard z przemilczaną historią, która odciska piętna na współczesności. Historia drugiej wojny jest tu jednak pretekstem do refleksji na temat zbrodniczych idei, które wciąż odradzają się w rozmaitych zakątkach świata, prowadząc do kolejnych eksplozji okrucieństwa.
Obsada i twórcy spektaklu
Bilety na spektakl
Kiedy i gdzie grają
Zdjęcia ze spektaklu
Recenzje, wiadomości
Komentarze i opinie
-
Re: niezrozumiały ciężar sztuki [0]Odpowiedź na: niezrozumiały ciężar sztukiPiotr
2011-04-15 14:15:22Też byłem na tym spektaklu i zgadzam się z poprzednikiem. Nie można mieć pretensji co do gry aktorskiej ale tak ciężką gatunkowo sztukę to można włączyć w jakieś warsztaty aktorskie a nie prezentować ją ludziom. Ciężka tematyka, nieciekawa scenografia i brak wyrazu to chyba największe zarzuty. Sztuka jest po prostu nudna i nie można jej opuścić w trakcie gdy już człowiek się rozczaruje bo trzeba by było iść pomiędzy aktorami. Widać Jaracz przemyślał sprawę, że w takich warunkach organizuje sztukę bo tak to kto wie, może by większa część widowni wyszła po kwadransie a tak muszą ludziska siedzieć półtorej godziny i zadawać sobie pytania: o co tu chodzi, co ja tu robię i kiedy będę mógł stąd wyjść??? Słabiutko, nie warto wydawać pieniążków na tę sztukę, Jaracz ma wiele innych o niebo lepszych -
niezrozumiały ciężar sztuki [1]Andrzej
2011-04-11 16:03:11Witam Wczoraj byłem w teatrze na tej sztuce. Te recenzje są pisane przez ludzi, którzy żyją w swoim świecie. Spektakl od początku jest niejasny, zagmatwany, odpychający, pod każdym względem (również scenerii, nam wystawiono go w jakiejś klitce), niezrozumiały, nie wiadomo do czego zmierza itp. W dodatku po około 90 minutach ogłoszono przerwę, duża, podkreślam, duża część ludzi wyszła, a po tej przerwie spektakl trwał może pół godziny i tak jak był niejasny do przerwy tak niejasnym pozostał po przerwie. Moim zdaniem lepiej poszukać czegoś innego na wieczór niedzielny, przed odejściem w stan odpoczynku przed zaczynającym się weekendem. SZKODA CZASU, ODRADZAM