
Dobrze ułożony młodzieniec
Opis spektaklu
Inspirowany międzywojenną historią łodzianina Eugeniusza Steinbarta spektakl porusza na wskroś współczesny temat nienormatywności płciowej i jej społecznego odbioru.
Jest opowieścią o próbie ucieczki z opresyjnego systemu społecznego, w którym role są określone sztywno i narzucone raz na zawsze; historią niezgody wobec bezradności, bierności i postępowania wbrew sobie; wyrazem buntu przeciwko życiu w roli kobiety, która wcale się kobietą nie czuje; manifestem odwagi do życia na własnych warunkach – bez binarnych podziałów, kategorii i wlewania ciał w foremki.
Łódź usłyszała po raz pierwszy nazwisko Steinbart w 1934 roku, kiedy z okna na trzecim piętrze kamienicy przy ulicy Nawrot 64 wyskoczył młody mężczyzna. Lekarz pogotowia, który reanimował młodzieńca, ze zdziwieniem orzekł, że pod kostiumem mężczyzny ukrywa się krótko ostrzyżona najprawdziwsza kobieta*. Niedoszła samobójczyni w stanie krytycznym została przewieziona do szpitala, a prasa spekulowała na temat jej motywacji, czekając aż odzyska przytomność.
W jakim celu Sztajnbartówna przedzierzgnęła się w mężczyznę nie stwierdzono. Wiadomo natomiast, że Eugeniusz był bezdomny, cieszył się opinią dobrze ułożonego młodzieńca, miał narzeczoną, a w szpitalnym oddziale kobiecym poznał swoją przyszłą żonę Czesławę Zaleśną.
Po raz drugi nazwisko Steinbart trafiło na pierwsze strony gazet – tym razem już w całej Polsce – kiedy w czerwcu 1938 roku rozpoczął się proces młodej kobiety wyglądającej zupełnie jak mężczyzna. Oskarżona, posługując się aktem urodzenia kuzyna Eugeniusza Steinbarta, nie tylko podejmowała różne prace, ale także wstąpiła w związek małżeński i (oficjalnie) dochowała się dziecka. Sprawa wyszła na jaw, kiedy doniesienie przeciwko niej złożył znajomy Joanny Ogrodnik – kobiety wyznaczonej przez brata Eugenii na opiekunkę zostawionego siostrze spadku. Uznana za winną, w styczniu 1939 roku Eugenia Steinbart trafiła do więzienia.
Eugenia czy Eugeniusz? Twórcy spektaklu mówią o Eugeniuszu i używają męskich zaimków – w końcu tak identyfikował się bohater. Postronni mówią o Eugenii, bo tak oznaczono płeć przy urodzeniu, a międzywojenne społeczeństwo nie było gotowe zaakceptować indywidualnych wyborów w tej kwestii, choć media pisały o sprawie z ciekawością raczej niż z oburzeniem.
Co się stało z Eugeniuszem podczas wojny i po jej zakończeniu? W jakiej roli płciowej postanowił kontynuować życie? W jakim ciele odnalazłby się dziś? W jakim kraju? W jakim mieście? Czy w Łodzi?
To tutaj przy ulicy Częstochowskiej mieścił się zakład produkujący protezy prącia. To tu Anna Grodzka, kiedy była posłanką, chciała utworzyć centrum dla dzieci i młodzieży cierpiących z powodu dysforii płciowej, gdzie mogłyby otrzymać wsparcie lekarzy, psychiatrów, psychologów i seksuologów, uzyskać diagnozę i szybką pomoc. To łódzki szpital im. Barlickiego był w latach 90. jedynym w kraju i jednym z dwóch w Europie Wschodniej, gdzie przeprowadzano operacje uzgodnienia płci, a później – wykonywano ich najwięcej. Może to w Łodzi te procedury znowu będą całkowicie bezpłatne?
Obsada i twórcy spektaklu
Twórcy spektaklu
Recenzje, wiadomości

Spektakl, sięgający do międzywojennej historii Eugeniusza Steinbarta, porusza temat nienormatywności płciowej.