Wesołowski: "ŁKS może być potęgą"

Trener piłkarzy ŁKS, Grzegorz Wesołowski podsumował rundę jesienną w wykonaniu swoich piłkarzy. Bardzo optymistycznie podchodzi do wejścia nowego inwestora. Szczegółów oczywiście nie mógł nam zdradzić, jednak zapewnił, że jeśli wszystko się ułoży, to ŁKS będzie odgrywał czołowe role w ekstraklasie z Wisłą i Lechem oraz Legią. Rozmowę przeprowadziłem we wtorek, po ostatnim tegorocznym treningu piłkarzy.

dlaStudenta.pl - Na początek gratuluję zrobienia po raz kolejny drużyny z zawodników, za których przede wszystkim nie trzeba płacić.
Grzegorz Wesołowski (trener ŁKS) - Dziękuję.

dlaStudenta.pl - Jest Pan skuteczniejszy od swojego starszego kolegi Marka Chojnackiego, uczeń przerósł mistrza....
- Nie chcę tego tak porównywać. Ja pracuję na własny rachunek. Każdy ma inne spojrzenie na to co robi. Cieszę się, że mi to akurat wypada dobrze.

dlaStudenta.pl - Pan jest rodowitym łodzianinem, wychowanym w ŁKS. Czy to ten decydujący element, że Pan nie odchodzi do innego klubu?
- Na pewno tak, to jest mój klub. Tramwajem miałem 10 minut na stadion. Jestem związany z tym klubem od dziesiątego roku życia.

dlaStudenta.pl - Co ma takiego w sobie trener Wesołowski, że wygrywamy pomimo tych nieprzychylności losu? Charyzma, wiedza teoretyczna z kursów UEFA, boiskowe doświadczenie, a może zmysł taktyczny?
- Nie chce na ten temat rozmawiać, proszę spytać o to zawodników. O sobie jest mi niezręcznie mówić...

dlaStudenta.pl - Po blamażu w Nowym Sączu, bliżej wam było do spadku niż awansu.
- Problemem tego zespołu nie było, to, kto odszedł ale to, że nie byliśmy przygotowani fizycznie do sezonu. Mecze co trzy dni oznaczały dla nas katastrofę.

dlaStudenta.pl - Jak „podnieść" piłkarzy po porażkach 1:4?
- Mieliśmy dziesięć dni przerwy do meczu w Szczecinie, chłopaki trenowali dwa razy dziennie w soboty i niedziele. Fizycznie się podnieśliśmy i wygraliśmy na bardzo silnej Pogoni.

dlaStudenta.pl - Kogo aktualnie najbardziej brakuje w drużynie z tego ekstraklasowego składu? Kaszczelana, Świerczewskiego, a może Geworgiana w formie z wiosny?
- To był zestaw zawodników grających na pamięć. Obecna kadra stworzyła bardzo dobrą atmosferę, rozumieją się na boisku i poza nim.

dlaStudenta.pl - Piłkarze, którzy odbudowali się u nas, w nowych klubach zawodzą lub nawet całych spokań nie grają. Marciniak, Szczot, Kolendowicz, Arifovic, Madej czy wspomniany Wahan nie grają tego, co u nas.
- Ja widzę tu specyfikę naszego środowiska, magia tego klubu powoduje, że każdy zawodnik może się tu odbudować.

dlaStudenta.pl - Trudno pracuje się z takimi profesjonalistami jak Hajto czy Adamski? Oni przecież odbyli tysiące treningów na Zachodzie...
- Oni wyczują na kilometr chałturę i amatorstwo. Nie ma tu żadnych podziałów. Ja jestem trenerem, składu nie ustalał Hajto czy Świerczewski. Śmieszyły mnie takie opinie. Moją rolą jest przygotować tych chłopaków do sezonu. Ja dotarłem do zawodników zarówno młodszych jak i tych doświadczonych. Żadna improwizacja by nie przeszła, oni by to natychmiast wykorzystali.

dlaStudenta.pl - Wierzy Pan w powrót na boisko Igora Sypniewskiego?
- Strasznie ciężki temat, to jest zawodnik klasy europejskiej. On musi dać sygnał od siebie, że chce...

dlaStudenta.pl - Czyli jak przyjdzie na pierwszy trening, to weźmie go Pan w ciemno?
- Trudne pytanie, musiałbym się nad tym bardzo głęboko zastanowić.

dlaStudenta.pl - Który zawodnik Panu najbardziej zaimponował, z obecnej drużyny?
- Nie chce wyróżniać indywidualnie, zasłużyli wszyscy na wielkie słowa uznania. Pracę, którą wykonali to kawał świetnej roboty.

dlaStudenta.pl - Grał Pan jako obrońca, ciągle mam w pamięci nasze mecze w Bytomiu wygrany 3:2, czy ten 4:3 z Cracovią, to twardej obrony sobie nie przypominam. Teraz też nasze mecze, to dużo goli i sytuacji podbramkowych.
- Z mojego doświadczenia piłkarskiego wiem, że na stoperze lepiej się gra, gdy nasza drużyna atakuje. Moja drużyna ma grać ofensywnie. Słynne powiedzenie Ś.P. Kazia Górskiego, im dłużej przy piłce my, tym krócej oni. Mamy grać na dwa kontakty.

- dlaStudenta.pl - Czyli takich meczów jak pamiętny z Cracovią, na wiosnę będzie więcej.
- Przypadkowo wygrać z bardzo dobrą drużyną można wygrać zawsze, ale tylko raz. My mieliśmy super mecze także w Warszawie czy Poznaniu.

dlaStudenta.pl - Menadżerów na naszych meczach jest rój. Trzeba namawiać Gikiewicza czy Kujawę do przytomności umysłu?
- Ciężko się przekonuje tych młodych chłopaków, gdy w kasie jest pusto. Mają podpisane kontrakty poza są ze sobą bardzo zżyci. Menadżerowie są na każdym meczu.

dlaStudenta.pl - Mamy doskonały układ gier na wiosnę, teoretycznie wystarczy wygrać wszystko u siebie i przywieźć z wyjazdów około czterech-pięciu punktów.
- Kluczowym meczem będą derby, interesuje nas tylko zwycięstwo. Przy naszej wygranej to i Widzew będzie musiał się oglądać na innych.

dlaStudenta.pl - Zakładając, że się nie osłabimy, to - kto może być najgroźniejszym rywalem w walce o awans? Górnik ma strasznie trudne wyjazdy, Pogoń gra nierówno, choć swoje punkty zdobywa, a może GKS Katowice z nowym inwestorem się odrodzi?
- Najgorzej dla nas byłoby gdyby trzeba walczyć tylko z Pogonią i Widzewem. Pogoń jest mocna finansowo, byłem w szoku jak widziałem ich nowoczesne szatnie i budynek klubowy. Na pewno nie można lekceważyć Katowic, do których ma wejść nowy inwestor. Sandecja, Warta i Flota też pewnie będą bardzo groźne.

dlaStudenta.pl - A gdzie Górnik Zabrze, który na samym starcie wzmocni się czwórką kontuzjowanych obecnie piłkarzy?
- Może to, co powiem będzie kontrowersyjne, ale uważam, że rewolucja, którą zapowiadają w Zabrzu znacznie ich osłabi.

dlaStudenta.pl - Kiedyś w TV Toya, powiedział Pan, że bycie Ełkaesiakiem, to zaszczyt. Na konto pieniądze za te zaszczyty jednak nie wpływają. Co mówi Pan w domu, gdy za bardzo dobrze wykonaną pracę może Pan liczyć jedynie na uścisk dłoni lub głośne „dziękujemy" od kibiców?
- Jest ciężko i nie ma, co tu tego ukrywać. Jak ktoś jest mądry to sobie pieniążki na „czarną godzinę" odłożył, gorzej jest z młodszymi piłkarzami, ŁKS to jest mój klub, najgorsza sytuacja - to taka, gdybym musiał odejść ze względów finansowych.

dlaStudenta.pl - Do Podbeskidzia, choćby...
- Nie ma tego tematu!

dlaStudenta.pl - Zbliżają się święta. Czego można życzyć Grzegorzowi Wesołowskiemu?
- Przede wszystkim zdrowia, bo to jest najważniejsze i żeby wszystkie choroby i nieszczęścia omijały mnie i moją rodzinę.

dlaStudenta.pl - Czy na koniec da Pan jakieś słowo otuchy dla kibiców ŁKS po wczorajszym spotkaniu z prezydentem, nękanych całkowitą dezinformacją odnośnie domniemanego inwestora....
- Powiem tak, jeśli to, co mówił we wtorek prezydent wypali, to ŁKS będzie potęgą na miarę Wisły, Legii czy Lecha. Przeciętniactwo nikogo nie interesuje.

dlaStudenta.pl - To mocne deklaracje... aż tak będzie?
- Aaaż tak.

dlaStudenta.pl - Dziękuję za rozmowę
- Dziękuję i pozdrawiam wszystkich kibiców ŁKS.

Wywiad autoryzowany. Rozmawiał Gabriel Antoniak.