Najlepsza polska drużyna wygrała reaktywowany puchar „Zawsze z mistrzem". Obsada łódzkiego turnieju nie powala na kolana, ale był mistrz kraju oraz gospodynie, czyli ŁKS. Trzydniowe zmagania z racji bliskości rozgrywanego EuroBasketu na trybuny przyciągnęły garstkę widzów.
Nad turniejem pieczę i oficjalny patronat objął prezydent Łodzi. Dla trenera Trześniewskiego był to znakomite przetarcie przed sezonem. ŁKS ma w tym sezonie grać o spokój czyli zająć minimum ósme miejsce w rundzie zasadniczej. Wygrana z MUKS Poznań oraz Artego Bydgoszcz ( beniaminek ekstraklasy ) są bardzo ważne. Jeszcze ważniejsze są punkty zdobywane przez nowe zawodniczki, jak Marta Hylewska czy powracająca do łódzkiego składu Agnieszka Makowska.
Na swoim poziomie zagrały Jankowska, Perlińska i Owczarek, która znalazła się w najlepszej piątce całego turnieju. Wartym odnotowania jest również fakt docenienia najmłodszej w ŁKS i całym turnieju - Roksany Schmidt. Turniej zgodnie z planem wygrała gdyńska ekipa, która w decydującym meczu pokonała ŁKS 63:47. Trzecie miejsce wywalczyła drużyna trenera Adama Ziemnińskiego z Bydgoszczy, miażdżąc młode poznanianki 86:31.
Gabriel Antoniak
(gabriel.antoniak@dlastudenta.pl)