Koszykarze ŁKS odnieśli bardzo cenne zwycięstwo, wygrali wyjazdowe zawody w dalekim Stargardzie Szczecińskim, z sąsiadującą w tabeli Spójnią. Cieszą dwa punkty oraz rozmiary wygranej, która przy takiej samej liczbie punktów będzie premiowała ŁKS (w Łodzi wygrała Spójnia 83-80). Losy meczu rozstrzygnęły się w ostatnich minutach.
Sobotni mecz rozpoczął się... w autokarze Ełkaesiaków, którzy utknęli na autostradzie w gigantycznym korku i przyjechali do hali z dwudziesto minutowym opóźnieniem. Pojedynek „prosto z marszu" wpłynął bardzo dobrze na gości, którzy punktowali z każdej pozycji. Warto tutaj pochwalić doświadczonego Morawca, który zdobył osiem punktów w końcowej fazie pierwszej odsłony meczu i ŁKS prowadził 26:24. Warto dodać, że występ w Starogardzkiej hali był dla łódzkiego nestora, siedemnastym występem. To w dużej mierze, dzięki doświadczonemu zawodnikowi ŁKS prowadził do przerwy 42:40.
Trzecia kwarta zwyczajowo przyniosła straty dla Łodzian. Marcin Stokłosa wyprowadził gospodarzy na prowadzenie, świetnie asystując i zdobywając punkty. ŁKS miał słabszy moment w obronie i wygrana zaczęła się przechylać na stronę Spójni. Na szczęście dla gości, skutecznością błysnął drugi obok Morawca strzelec tego meczu. Daniel Wall, szybkimi kontrami wyprowadził swoją drużynę na prowadzenie 74:73. Przez ostatnie cztery minuty, Starogardzcy koszykarze nie potrafili zdobyć choćby punktu. ŁKS spokojnie natomiast ich punktował z osobistych i odniósł bardzo ważne zwycięstwo.
W tabeli Diabły nadal są na szóstym miejscu, choć mają o jeden mecz rozegrany mniej. Po odrobieniu w marcu zaległości, trzecia lokata wydaje się być całkiem realna do osiągnięcia. Lider z Dąbrowy Górniczej jest „w gazie" i wygrywa wszystko. Przed ŁKS środowy bój z Zastalem, który zajmuje trzecie miejsce. Kibice liczą na kolejną wygraną i zapowiadają kolejny nadkomplet publiki.
KS Spójnia Stargard Szczeciński - ŁKS Sphinx Petrolinvest Łódź 73:78 (24:26, 16:16, 22:17, 11:19)
Spójnia:, Mazur - 18, Grudziński - 17, Stokłosa - 14, Koszuta - 10, Bodych - 7, Grzegorzewski - 5, Polowy - 2
ŁKS: Morawiec - 15, Wall - 15, Trepka - 13, Szczepaniak - 13, Kenig - 9, Dłuski - 8, Kalinowski - 5
GA