Wojewoda zamknął stadion ŁKS, za ekscesy na marcowych derbach Łodzi. Stadion ŁKS za derby był już zamknięty przez PZPN, teraz łódzki klub ukarali urzędnicy. Jolanta Chełmińska „ręką" Jacka Raczyńskiego odpowiedzialnego za kryzysowe sytuacje dotykające województwo łódzkie zabroniła kibicom oglądania pierwszego meczu sezonu 2010/11 rozgrywanego w roli gospodarza przez ŁKS.
W piśmie przesłanym do ŁKS PSS, jest lista karygodnych zachowań łódzkiej publiczności ( rzucanie śnieżkami, wulgaryzmy pod adresem gości i odpalanie materiałów pirotechnicznych ). Dostało się też organizatorom meczu, za brak należytej ochrony i małej zdaniem delegata z ramienia PZPN ilości ochroniarzy. Komendant łódzkiej policji również swoje „trzy grosze" dołożył i pierwszego meczu w Łodzi kibice nie obejrzą. Kara ma rygor natychmiastowej wykonalności, klub z Polesia ma prawo odwołać się od tej decyzji.
To nie koniec fatalnych wieści dla łódzkich kibiców. Pierwszoligowej licencji jak nie było - tak nie ma. W gronie drużyn pozbawionych możliwości gry na zapleczu ekstraklasy są obok ŁKS: Warta Poznań i GKP Gorzów. Komisja licencyjna poprosiła działaczy, o uzupełnienie wniosku o kilka „papierków" dotyczących spłaty zadłużenia wobec zawodników. Piłkarze przygotowania do nowego sezonu rozpoczynają w najbliższą środę, w której lidze... tego znowu nie wiemy. Na Miodowej twierdzą, że licencja - najwcześniej będzie na początku lipca.
Gabriel Antoniak