Silniejszy ŁKS

Pierwszoligowi koszykarze ŁKS ostro przygotowują się do nowego sezonu. Po solidnym okresie przygotowawczym, nadszedł czas zgrania nowych zawodników i wejście w tzw. rytm meczowy. Weekend przyniósł dwa kontrolne mecze z Tyskim GKS, który ostatecznie pozbył się tytularnej nazwy producenta dżinsów i będzie występował pod górniczym szyldem.

Nowi koszykarze byli najskuteczniejsi w obu spotkaniach. W piątek królował mierzący dwa metry Krzysztof Sulima (pozyskany z AZS Warszawa). Dzień później najlepiej się wiodło Marcinowi Salamonikowi, który jest wyższy od młodzieżowca ze stolicy, o dwa centymetry. Zagrał bez kompleksów przeciw byłym kolegom i wręcz rozbił rywali. Wyniki w sparingach najważniejsze nie są, ale z pewnością sobotnie zawody poprawiły humory koszykarzom z Łodzi.

Zwłaszcza, że w minionym tygodniu przydarzyła się im wpadka z drugoligową Florentyną Pleszew, we własnej hali 69:73. Trener Zych wykazuje spokój i opanowanie, zdając sobie sprawę, że drużyna ma za sobą treningi kondycyjne i teraz potrzebuje nabrać tylko świeżości i zgrania. Pierwszy mecz w nowym sezonie ŁKS zagra w stolicy ze spadkowiczem z ekstraklasy - Polonią 2011 Warszawa.

Mecz piątkowy
GKS Tychy - ŁKS Sphinx Łódź 67:64 (16:24, 21:7, 15:7, 15:26)

ŁKS Sphinx: Sulima 12, Trepka 11, Bartoszewicz 8, Dłuski 8, Salamonik 7, Kalinowski 6, Szczepaniak 5, Kenig 3, Krajewski 2, Morawiec 2.

Mecz sobotni
GKS Tychy - ŁKS Sphinx Łódź 65:75 (14:21, 10:15, 17:18, 24:21)

GKS: Hałas 12, Witos 9, Barycz 9, Olczak 8, Bacik 7, Markowicz 6, Bzdyra 6, Dzięba 4, Mielczarek 2, Godamer 2, Pustelnik 0.

ŁKS Sphinx: Salamonik 21, Morawiec 11, Kenig 9, Dłuski 8, Kalinowski 7, Szczepaniak 7, Sulima 6, Trepka 4, Krajewski 2, Bartoszewicz 0.

GA