Robert Kolendowicz nadal zawodnikiem ŁKS

Robert Kolendowicz nadal jest piłkarzem ŁKS Łódź. Zawodnik podpisał już kontrakt z Zagłębiem Lubin i przygotowywał się z nowym zespołem do rundy wiosennej. Łodzianie nie dają jednak za wygraną. Zawiesili Kolendowicza i nie chcą zgodzić się na jego odejście. Upierają się, że kontrakt piłkarza z klubem nadal jest ważny.

Po niezłej rundzie jesiennej, Kolendowiczem zainteresowało się Zagłębie Lubin. Piłkarz dogadał się z Zagłębiem w sprawie indywidualnego kontraktu. Opornie szły jednak negocjacje między klubami.
W styczniu werdykt w sprawie wydał Wydział Dyscypliny PZPN. Orzekł, że Kolendowicz - po tym, jak Zagłębie zapłaci ŁKS przewidzianą w kontrakcie piłkarza kwotę 250 tys. złotych - może przejść do klubu z Lubina. Zagłębie przelało wymaganą kwotę i wydawało się, że jest po sprawie.

Łodzianie nie dali jednak za wygraną. Już pod koniec 2006 r. zawiesili Kolendowicza za prowadzenie negocjacji z innym klubem mimo ważnego kontraktu, odwołali się też od decyzji PZPN. Wskazywali, że Zagłębie, owszem - zapłaciło 250 tys. - ale przelało kwotę na złe konto (ŁKS odesłał pieniądze), a poza tym wpłata była bezprawna, bo ŁKS nie zgadzał się na transfer i nie wystawił faktury. Ponadto, Kolendowicz nie złożył do PZPN pisma mówiącego o tym, że chce odejść z ŁKS.

Póki co, sprawa transferu Kolendowicza utknęła w martym punkcie. ŁKS nie chce puścić piłkarza, Zagłębie upiera się przy swoim. Może się więc zdarzyć i tak, że Kolendowicz wiosną nie zagra w żadnym klubie.

(ŁUM)