W najciekawszym meczu XIX serii spotkań pierwszej ligi ŁKS przegrał na własnym parkiecie ze Sportino Inowrocław po dogrywce. Gospodarze mogli i powinni to spotkanie wygrać lecz słabiej wychodziły im rzuty z dystansu. Prowadzenie zmieniało się jak w kalejdoskopie, ostatecznie lepsi okazali się bardziej doświadczeni gości, którzy w ubiegłym sezonie grali w ekstraklasie.
Początek wymarzony dla ŁKS-u, 8-0 i straty z Inowrocławia odrobione. Sportino może mówić, o dużym szczęściu, gospodarze marnują trzy czyste okazje do podwyższenia wyniku i miast 14:0, oglądamy skuteczną pogoń rywali i wynik 8:9. Pierwsza część meczu jest bardzo wyrównana i kończy się wynikiem 13:12. W drugiej obserwujemy bardzo dobrą grę Ełkaesiaków w obronie i skuteczną w ataku, na przerwę drużyny schodzą przy rezultacie 40:30.
Po zmianie stron szybka trójka Morawca i trzynaście punktów przewagi topnieje z minuty na minutę. Goście za sprawą Żytki odzyskują kontakt i trzecia odsłona meczu należy bezapelacyjnie do Inowrocławian. Trójki Jakóbczyka pomogły przyjezdnym odzyskać prowadzenie. Kolejny zryw gospodarzy wyprowadził ich do stanu 72:71. Gdy do końcowej syreny pozostawało jedenaście sekund, a na tablicy widniał wynik po 74 całe boisko z piłką przebiegł Trepka, podał do Sulimy ale ten się pomylił.
Dogrywka zdecydowanie należała do Sportino, które taktycznie górowało nad Łodzianami. Słabiej niż zwykle funkcjonował rzut za trzy punkty, a i „przestrzelenie” czterech sytuacji sam na sam z koszem musiało zabrać kilka punktów gospodarzom. Bardzo szybko za cztery faule na ławkę powędrował Sulima i w obronie grali jedynie Dłuski i Salamonik. Łodzianie muszą się szybko pozbierać, bo w sobotę czeka ich trudny wyjazd do Dąbrowy Górniczej.
ŁKS Sphinx Łódź - Sportino Inowrocław 78:83 (13:12, 27:18, 12:19, 22:25, d. 4:9)
ŁKS: Szczepaniak 17, Dłuski i Kalinowski po 11, Krajewski i Sulima po 10, Trepka 9, Morawiec 6, Salamonik 4
Sportino: Lichodzijewski 24, Żytko 20, Sulkowski 14, Żurawski 12, Jakóbczyk 10, Kus 3
Sędziowie: J. Litawa, M. Gandor, J. Piróg
Gabriel Antoniak