Nie udał się zawodnikom ŁKS ostatni test, przed niedzielnym startem pierwszej ligi. Wyniki i styl gry w tego typu grach kontrolnych nie są najważniejsze, ale kibice mogą czuć lekkie obawy przed derbami. Zaniepokojenie tyczy się głównie bocznych defensorów, ani Woźniczka ani tym bardziej Łakomy zastąpić Kukiełki nie potrafią.
Pochwały jak zwykle kierowane były od adresem Gikiewicza, Gewrogyana, Madejskiego oraz pary stoperów Adamskiego i Hajty. Reszta potraktowała ten sparing jak kolejne kopanie piłki, w okresie przygotowawczym, stąd trudno ocenić siłę, jaką dysponują w ŁKS. Warto wspomnieć, że do składu łódzkiego klubu mają dołączyć w poniedziałek Chałbiński z Polonii Warszawa oraz Balaz z chorzowskiego Ruchu, którzy nie mają szans na grę w ekstraklasie.
W łódzkiej ekipie zagrał też doświadczony pomocnik Dariusz Jackiewicz, mający za sobą blisko 300 gier w ekstraklasie. Nie zachwycił natomiast testowany w ŁKS, Japończyk Akahoshi. Dziś już ostatni dzień okienka transferowego, w Łodzi nadal liczą na Burligę z Wisły, bo o Mączyńskim mogą już zapomnieć, młody pomocnik zagrał w Wiśle w ten weekend.
ŁKS Łódź 1:3 Dolcan Ząbki
Gikiewicz – Zapaśnik (dwie), Wyparło (s)
|
Łódzki KS: Bogusław Wyparło - Robert Łakomy, Tomasz Hajto, Marcin Adamski, Adrian Woźniczka - Vahan Gevorgyan, Dariusz Jackiewicz, Daniel Ciach, Janusz Wolański, Takafumi Akahoshi - Artur Golański. W II połowie grali także: Marcin Pająk, Mariusz Mowlik, Damian Nawrocik, Paweł Drumlak, Artur Gieraga, Rafał Kujawa, Piotr Świerczewski, Łukasz Gikiewicz, Piotr Madejski. |
|
Dolcan Ząbki: Rafał Misztal - Marcin Korkuć, Marcin Hirsz, Mariusz Unierzyski, Mateusz Pawłowicz - Karol Kostrubała, Bartosz Hinc, Sebastian Ziajka, Hubert Robaszek - Michał Zapaśnik, Marcin Stańczyk. W II połowie grali także: Maciej Humerski, Dariusz Dadacz, Robert Stawicki, Krystian Pieczara, Andrzej Stretowicz, Przemysław Grajek. |
