Koszykarz wyróżniający się opaską, w klubowych barwach ŁKS już nie zagra dla łódzkiej drużyny. Zawodnik rozwiązał kontrakt za porozumieniem stron i od środy nie reprezentuje już barw z przeplatanką.
Przypomnijmy, że Tomasz dołączył do łodzian w trakcie letniej przerwy z Sokoła Łańcut, miał być następcą Marculewicza. Niestety pokładanych w nim nadziei nie spełnił.
Mierzący ponad dwa metry, silny skrzydłowy wystąpił w 12 spotkaniach ŁKS-u, spędzając średnio na parkiecie 23 minuty i zdobywając przy tym blisko osiem punktów, zbierając blisko siedem piłek na mecz. Tomkowi życzmy powodzenia w dalszej karierze zawodniczej, przypominając jednocześnie, o zmianie terminu najbliższego meczu z wałbrzyskim Górnikiem. Ostatecznie spotkanie zostanie rozegrane w sobotę o 19-15, a nie jak wcześniej planowano w niedzielę o 17. Zmiany spowodowane są bezpośrednią transmisją w TV Toya.
GA