Poniedziałkowy wieczór zapisze się czarnymi zgłoskami w historii żeńskiego basketu ŁKS. Zmarł legendarny kierownik najbardziej utytułowanej sekcji ŁKS. Przyczyną zgonu był wylew. Zostawił żonę Lucynę i córkę Monikę, które są byłymi zawodniczkami łódzkiej drużyny. Wojciech Smaczny przez blisko czterdzieści lat związany był z sekcją kosza w łódzkim klubie, miał 62 lata.
Smaczny grał w koszykówkę w Bydgoszczy ( Zawisza oraz Astoria ), a od 1973 roku był bez przerwy związany z Łodzią i ŁKS. Postępująca od kilku lat choroba nie zmusiła go do zejścia z ławki. Pan Wojtek był zawsze tam - gdzie jego drużyna.
Pogrzeb odbędzie się w najbliższy piątek, o 14:30 na Cmentarzu Komunalnym na Zarzewie.
Spoczywaj w pokoju...