Zmień miasto
Sport Logowanie / Rejestracja
Znajdujesz się w lokalnym wydaniu.

Lider pokonany

2009-02-09

 Koszykarze ŁKS odnieśli zdecydowane zwycięstwo nad dotychczasowym liderem rozgrywek pierwszej ligi. MOSiR był tylko tłem dla agresywnych i mocno skoncentrowanych łodzian.

Do przerwy ŁKS zmiażdżył rywali 56:31 i wynik tego meczu mógł być korzystny tylko dla gospodarzy. Na szczególne wyróżnienie zasłużyli Maculewicz, Morawiec i Prostak, którzy rozmontowali ekipę gości na części pierwsze. Tradycyjnie na słowa uznania zasłużyli kibice ŁKS, którzy znowu szczelnie wypełnili halę i głośno dopingowali ŁKS.

ŁKS szybko objął prowadzenie 7:0 i sukcesywnie powiększał przewagę nad liderami z Krosna. Pierwsza część meczu to zdecydowana dominacja naszych koszykarzy. Doświadczeni: Morawiec, Maculewicz i Mordzak wchodzili jak w masło pod kosz rywali. Szczególnie efektywnie zagrał Marcul, który skuteczny był w destrukcji pod naszą tablicą oraz celnie trafiał do kosza rywali. Gospodarze niesieni fanatycznym dopingiem swoich kibiców powiększali przewagę, goście natomiast szybko łapali faule i notowali sporo niewymuszonych strat. Agresywna gra w obronie Łodzian zaskoczyła wystraszonych wspaniałą atmosferą w hali gości.

Lider drużyny z Karpat - Marcin Salomonik szybko złapał trzy faule i straszył już tylko swoim wzrostem. Dopiero po przerwie, zaczął celnie rzucać i mniej przepychać się pod koszami co zaowocowało 22 punktami i trochę lepszą sytuacją MOSiRu. Krośnianie chcieli osiągnąć tylko jeden cel w Łodzi, przegrać 10 punktami. Wygrywając na jesieni 11 oczkami mają teraz jeszcze gorszą sytuację od ŁKS. W środę grają bowiem u siebie z nowym liderem z Warszawy, jeśli przegrają to otworzy się szansa dla ŁKS, który gra w sobotę Pruszkowie. MOSiR stracił pozycję lidera po niedzielnej serii spotkań i spadli na trzecie miejsce. My zaś awansowaliśmy na czwarte miejsce i pniemy się w górę tak aby zająć choć drugie miejsce przed rozgrywkami play off.

Należy również więcej miejsca poświęcić łódzkiej publiczności. Hala niemalże uginała się od głośnego dopingu kibiców ŁKS. Kilkuosobowa grupa kibiców z Krosna kilka razy biła brawo swoim ulubieńcom gdy ci niwelowali przewagę ŁKS do kilkunastu punktów bo na tylko tyle było ich stać. Feta po meczu trwała długo. Koszykarze bawili się z kibicami, którzy pobili kolejny rekord frekwencji w Łodzi. Zainteresowanie męskim basketem w naszym mieście jest jak widać ogromne. Menadżerowie ŁKS obawiali się o koszty meczów, z taką grą i szacunkiem do kibiców, o wpływy z biletów martwić się nie muszą.

ŁKS Petrolinvest Łódź - MOSiR Krosno 94:82 (26:19, 30:12, 17:26, 21:25)

ŁKS:
Marculewicz 17, Prostak, 12, Morawiec 11, Nogalski 11

Krosno: Salomonik 22, Hajnsz 16, Piątek 11

(GA)

 

Dodaj do:
  • Wykop
  • Flaker
  • Elefanta
  • Gwar
  • Delicious
  • Facebook
  • StumbleUpon
  • Technorati
  • Google
  • Yahoo
Komentarzedodaj komentarz

Redakcja dlaStudenta.pl nie ponosi odpowiedzialności za wypowiedzi Internautów opublikowane na stronach serwisu oraz zastrzega sobie prawo do redagowania, skracania bądź usuwania komentarzy zawierających treści zabronione przez prawo, uznawane za obraźliwie lub naruszające zasady współżycia społecznego.

Brak komentarzy.

video
FB dlaMaturzysty.pl reklama