Koszykarze ŁKS-u odnieśli kolejne cenne zwycięstwo i są bardzo blisko awansu do rozgrywek play off zaplecza ekstraklasy. Do osiągnięcia tego celu brakuje im jednej wygranej w pięciu ostatnich meczach. Sobotni pojedynek z młodymi koszykarzami ze stolicy, nie przyniósł spodziewanych emocji. Outsider rozgrywek przegrał wszystkie kwarty i poległ w Łodzi.
Łodzianie rozegrali kolejny sparing, bo inaczej meczów z Astorią i Polonią nazwać nie można. Na trybunach emocje wzbudziło kilka efektowych zagrań oraz osoba komisarza, który wyrzucił dzieci z parkietu bawiące się jak zawsze z okazji meczów pod łódzkimi koszami. Znowu na parkiecie swoje minuty dostali młodzi zawodnicy ( Kuczmera i Binkowski ). Mecz, który był rozegrany jako szesnasta seria spotkań nie był porywającym widowiskiem.
Trener Zych nie forsował tempa i mądrze szafował siłami swoich podopiecznych. Sulima dokładał punkty rzutami wolnymi oraz dobitkami spod kosza. Wyróżniał się pośród swoich nowych i starych kolegów w grze podkoszowej ( 12 zbiórek ). Z przyjezdnych najlepsze wrażenie zostawili Kowalczyk i Jankowski, którzy starali się zmniejszać przewagę gospodarzy. ŁKS awansował na czwartą lokatę lecz za łodzianami są MKS i Sportino, które mają mecz między sobą do rozegrania. Sytuacja w tabeli poza bezdyskusyjnym liderem z Politechniki Warszawskiej jest nadal otwarta.
ŁKS Łódź - Polonia 2011 Warszawa 78:56 (17:16, 23:11, 17:10, 21:19)
ŁKS: Krajewski 4, Dłuski 13, Trepka 7, Szczepaniak 11, Kalinowski 3, Kuczmera 4, Binkowski, Sulima 18, Morawiec 6, Salamonik 3, Kenig 9
Polonia 2011: Holnicki-Szulc 2, Michalak 8, Kowalczyk 15, Kucharek 2, Zięba 6, Łańcucki 4, Olesiński 4, Jankowski 15
Gabriel Antoniak