Maciej Bykowski podpisał półtoraroczny kontrakt z Łódzkim Klubem Sportowym. Napastnik grający ostatnio w ekstraklasowej Polonii Bytom, zdecydował się pomóc łódzkiej ekipie w powrocie do grona najlepszych. Duży wpływ na jego decyzję miała boiskowa znajomość z odpowiedzialnym za transfery w ŁKS Tomaszem Wieszczyckim oraz konkretna oferta z klubu ze 103-letnią tradycją.
Liczby przemawiają za ofensywnym graczem, mogącym występować zarówno w ataku jak i w pomocy. W ekstraklasie rozegrał ponad dwieście meczów. Reprezentował m.in. barwy Lecha Poznań, Polonii Warszawa, GKS-u Bełchatów, Stomilu Olsztyn i bytomskiej Polonii. Swoich sił próbował również w Grecji, gdzie zagrał m.in. w samym Panathinaikosie i OFI. Po powrocie do kraju nie mógł odnaleźć formy w Bytomiu. Trener Polonistów rozstał się z Maciejem bez żalu, który liczy na „odbudowanie się” w Łodzi.
To już drugi nowy piłkarz po Patryku Kubickim, który przeniósł się do ŁKS-u. Obecny na konferencji Tomasz Kłos, który również decyduje o polityce transferowej w sekcji piłkarskiej, obiecuje jeszcze jedną znaną postać, która wzmocni lidera zaplecza ekstraklasy przed jedną z najważniejszych rund wiosennych w historii klubu. Do zajęć piłkarze wracają już w najbliższy wtorek, o tym gdzie i kiedy wyjadą na zimowe zgrupowanie, sztab szkoleniowy zadecyduje wkrótce.
Gabriel Antoniak