Malik B-Day Party

Zagrają:

Malik

Floxar

No. 107

Wizualizacje : Alicja Saar




W tym miejscu miał być, jak zwykle, ideologiczny tekst o imprezie i muzyce, który już „siedzi” na moim pulpicie pod hasłem „My name is Alice”, ale jak zwykle rozmyśliłem się, ponieważ od dziecka cierpię na nadmiar pomysłów na minutę. Bez zbędnego filozofowania powiem więc to, co najważniejsze. Organizuję moje urodzinowe party w Bagdad Cafe, 21 maja w sobotę.

Za gramofony zaprosiłem swoich przyjaciół, z którymi dobrze się czuję za dj-ką oraz poza nią: Floxara i No. 107. Nasza trójka gwarantuje taneczną, świeżą, różnorodną i nie oklepaną muzykę elektroniczną przez całą noc.

Zaczniemy delikatnie i elegancko, skończymy na mocnych nocnych (lub odwrotnie, trudno to bowiem przewidzieć). Nasza kumpela, Alicja Saar, poświeci wizualizacjami. Nie wnikamy co zaprezentuje bo inaczej to bez sensu (Ona nam nie mówi co mamy grać). Liczę na wzajemny, bezwzględnie inteligentny przepływ pozytywnej i ciepłej energii międzyludzkiej i Waszą obecność na mojej urodzinowej imprezie.

Przypominam również moim przyjaciołom, że od 10 miesięcy jestem abstynentem, toteż ewentualne prezenty w postaci łyskaczy, piwek, wódek etc. są bardzo mile widziane … ale na urodziny mojej kochanej żony - 2 tygodnie później. Zaznaczam jednocześnie, że nie mam nic przeciwko Waszemu upijaniu się, a nawet coś tam z baru, poza colą, postaram się zorganizować.

Z zaproszeniem wstęp bezpłatny do godz. 23:00, później 10 zł (lojalnie ostrzegam przed zbyt długim make-upem i 3 godzinną stylizacją na bóstwo). Bez zaproszenia – 10 zł przez całą noc. Miało być 12 zł ale nie będę taki bo to w końcu moje urodziny. I jeszcze jedno - nie akceptujemy kart American Express i brzydko pachnących osobników.