Chcę do nieba
Opis spektaklu
W mieście upadłym i fabrycznym,
Gdzie marzenia lecą aż na dno,
Zrozumiałem, że nie mogę liczyć
Na nic więcej, tylko to.
Kto by pomyślał, że Siergiej Sznurow – poeta, muzyk, założyciel grupy Leningrad – w pierwszej zwrotce piosenki Tango, ja tak kocham cię śpiewał prawdopodobnie o rodzinnym Leningradzie, a nie o naszej pofabrycznej Łodzi? I gdyby chodziło o utwór na cześć miasta, byłaby to wersja pochwalna w wersji ska, punk rocka albo swingu, albo hip-hopu. Z tego słynął rosyjski zespół: z gry ostrej w dźwiękach i słowach. Niewybredny język piosenek często stawał się przyczyną konfliktów między Sznurowem a władzami państwowymi, które zakazały koncertów w Moskwie. W świecie rosyjskiej muzyki undergroundowej byli absolutnymi liderami, w Polsce porównywano ich do grupy Kult.
Chcę do nieba. LeningradŁódź – widowisko z pogranicza teatru i koncertu, składające się z szesnastu utworów słynnej grupy Leningrad. Opowieść o outsiderach, artystach, ludziach stroniących od establishmentu, ale poszukujących miłości i życia we wspólnocie. A wszystko to nie w rockowych, a jazzowych aranżacjach.