Zmień miasto
Sport Logowanie / Rejestracja
Znajdujesz się w lokalnym wydaniu.

Efektywność kontra efektowność (wywiad)

2011-04-01

Rozgrywający Łódzkiego Klubu Sportowego, Michał Krajewski, ostrożnie wypowiada się, o szansach na upragniony awans do ekstraklasy. Efektowne wsady i grę zamienia na wymierne korzyści dla drużyny w postaci punktów i asyst. Jeden z najbardziej skocznych zawodników w lidze, mierzący jak na koszykarza ledwie 183 centymetry wzrostu opowiada o swojej przygodzie z koszykówką. Zapraszamy do lektury.

dlaStudenta.pl - Gratuluję dwudziestu zwycięstw w lidze.
Dziękuję.

dlaStudenta.pl - Jest progres, 17 wiktorii w sezonie 2008/09, 19 w 2009/10, a teraz 20 wygranych!
Można się z tego tylko cieszyć. Ten sezon bardzo przypomina poprzedni, kiedy zaczęliśmy ligę nieco ospale, ale z biegiem czasu wchodziliśmy na wyższe obroty. Miejmy nadzieję że progres będzie widoczny również w play-off.

dlaStudenta.pl - Który mecz najmilej wspominasz?
Bardzo dobrze zagraliśmy z „Politechniką”.

dlaStudenta.pl - O półfinał gramy z Rosą Radom, beniaminek (…) ale raczej do przejścia.
Mocny zespół jeśli chodzi o grę podkoszową, mają bardzo dobrych podkoszowych i doświadczonego rozgrywającego. Beniaminek raczej tylko z nazwy, gra tam wielu zaprawionych w bojach zawodników. Zapewne zwycięstwo nie przyjdzie nam łatwo ale jest to zespół zdecydowanie w naszym zasięgu.

dlaStudenta.pl - W Radomiu przegraliśmy 62:69, tracąc zwycięstwo w ostatniej bardzo słabej kwarcie.
Niestety w tym sezonie sporo było spotkań ,w których nie potrafiliśmy grać równo przez 40 minut. Tak też było w Radomiu, gdzie zdecydowanie zabrakło nam koncentracji w ostatniej kwarcie. W zbliżającym się pojedynku decydująca będzie dyspozycja dnia. Jesteśmy drużyną, która może wygrać z każdym. Nie powinniśmy mieć problemów z wygraną jeśli wyeliminujemy przestoje w grze.

dlaStudenta.pl - W Łodzi było lepiej, choć wygrana 79:72 przyszła dopiero po dogrywce!
U siebie zawsze gra się łatwiej, czujemy się tutaj bardzo mocni, kosze wydają się jakby większe(śmiech…)

dlaStudenta.pl - Byłeś w tamtym meczu najskuteczniejszy, prosimy o powtórkę.
Naprawdę? Nawet nie pamiętam, indywidualne statystyki nie są dla mnie istotne, ważne aby wynik był korzystny.

dlaStudenta.pl - Atut własnego boiska mają rywale.
Niestety nie udało się wywalczyć wyższego miejsca w tabeli i musimy rozpoczynać rywalizację od spotkania wyjazdowego. Nie stanowi to jednak dla nas problemu. Musimy zagrać na miarę swoich możliwości a wtedy na pewno sprawimy sobie i kibicom sporo radości

dlaStudenta.pl - No właśnie, ostatnio kibice ŁKS-u koncentrują się na piłkarzach, a o koszykarzach trochę jakby zapomnieli. Co możesz im powiedzieć w tej kwestii?
Mam nadzieję, że będzie komplet w hali. Kiepsko to ostatnio wyglądało. Życzyłbym sobie, aby w potyczce z Radomiem hala „pękała w szwach”.

dlaStudenta.pl - Zwłaszcza, że gdy hala jest pełna, rywalom „miękną nogi”.
Czujemy duże wsparcie ze strony kibiców, nie czuć wówczas tak bardzo zmęczenia. Ważne jest to w momentach, gdy rywal odjeżdża nam na parę punktów, a my musimy go gonić. Niejednokrotnie zdarzało się również, że przeciwnikowi zadrżała ręka. Bardzo mocno liczymy na żywiołowy doping naszych fanów.

dlaStudenta.pl - Jesteś w Łodzi drugi rok, przychodząc z Kalisza jakie cele sobie postawiłeś?
Przede wszystkim liczyłem na dalszy rozwój sportowy. Wiedziałem także że muszę się odbudować po niezbyt udanym sezonie, jeśli chodzi o wyniki zespołowe. Co do ŁKS-u to jestem pozytywnie zbudowany sytuacją organizacyjnej jaką tutaj zastałem. W Kaliszu były ogromne problemy finansowe, choć minęły dwa lata, nadal nie odzyskałem swoich pieniędzy za grę w Wielkopolsce. Graliśmy tam ponad pół roku za darmo, w Łodzi ze wszystkich zobowiązań klub się wywiązuje. Chciałbym tu zostać jak najdłużej, to jest mój macierzysty klub.

dlaStudenta.pl - Na pewno możemy pozazdrościć im hali wielofunkcyjnej na ponad trzy tysiące miejsc.
Tylko tego (…), życzyłbym sobie abyśmy mogli grać w takiej hali, tu w Łodzi. Z pewnością podniosłoby to frekwencję.

dlaStudenta.pl - Przychodząc do ŁKS-u miałeś jakieś problemy z aklimatyzacją w klubie?
Raczej nie. Znałem się z większością chłopaków, przyszliśmy tu razem z Darkiem Kalinowskim. W Kaliszu dobrze się rozumieliśmy na parkiecie, razem mieszkaliśmy, także był to dodatkowy atut dla mnie.

dlaStudenta.pl - Nie wiem czy łódzcy kibice to wiedzą, ale sześć lat temu wygrałeś konkurs wsadów w Era Basket Liga (ówczesna ekstraklasa).
Znany jestem z tego, że gram efektownie. Moja gra opiera się na dynamice i szybkości. Miałem ostatnio trochę problemów zdrowotnych, w związku z tym nie było wielu okazji aby zaprezentować swoje umiejętności, na szczęście wszystko wraca do normy i liczę, że pokażę kilka udanych zagrań w play off. Jeśli będzie taka okazja, to mogę piłkę zapakować do kosza.

dlaStudenta.pl - Na meczach częściej dogrywasz i punktujesz rzuty wolne.
Lat mi nie ubywa (śmiech…), skupiam się na tym aby drużyna wygrywała. Efektowność jest na drugim planie.

dlaStudenta.pl - Trener Zych preferuje koszykówkę opartą na sile fizycznej, odpowiada Ci to?
Jesteśmy zespołem nieustępliwym, nasz styl wynika bardziej z naszego charakteru. Nie odpuszczamy w żadnej sytuacji. Nie mam problemu z twardą grą , dlatego ten system jak najbardziej mi odpowiada.

dlaStudenta.pl - Ostatnio na meczu z Siedlcami zagotowało się na łódzkiej ławce, trener aż zacisnął pięści ze złości, Ty chyba takim nerwusem nie jesteś.
Nam jako zawodnikom nie wypada interweniować w pewnych sytuacjach. Wielokrotnie chciałoby się dobitnie zareagować, jednak musimy trzymać nerwy na wodzy.

dlaStudenta.pl - Gdy przychodziłeś do ŁKS z Darkiem Kalinowskim, „życzliwi” śmiali się, że to kolejny klub, który spuścicie z ligi.
Nie przejmujemy się tym. Jesteśmy pewni swoich umiejętności, nie mamy sobie nic do zarzucenia odnośnie tamtego spadku. W Polsce jest taka mentalność, że lubujemy się w wytykaniu porażek, a o zwycięstwach szybko zapominamy (...)

dlaStudenta.pl - Słowo awans bardzo rzadko się pojawia w kontekście Łodzi, to dla was lepiej?
Nie czujemy żadnej presji awansu, oczywiście chcemy awansować. Patrząc na budżet klubu, nie jesteśmy w czołówce, dlatego jeśli nie damy rady, nic się nie stanie.

dlaStudenta.pl - W gronie murowanych kandydatów stawia się jednak Sportino i MKS DG.
Nie postawiłbym pieniędzy na żaden z tych zespołów, liga jest bardzo wyrównana. Stawiałbym na AZS Politechnikę i na nas, choć oczywiście Sportino i Dąbrowa to bardzo mocne zespoły….

dlaStudenta.pl - ….pokonali ŁKS dwukrotnie.
Owszem ale każdy jest w naszym zasięgu, nie ma zdecydowanych kandydatów do awansu.

dlaStudenta.pl - Ostatnio rozmawiałem z Tomaszem Wieszczyckim, mówił o trzech dniach zwłoki z pensjami piłkarzy, a jak jest u koszykarzy?
Jeśli chodzi o finanse, to wszystko jest dopięte na ostatni guzik. Nie mamy powodów do narzekań. 

dlaStudenta.pl - Myślałeś już o nowym sezonie? Jakieś propozycje, plany?
Priorytetem jest dokończyć ten sezon z jak najlepszym wynikiem. Nie zastanawiam się nad tym co będzie w przyszłości, choć oczywiście liczę na dalszą grę w Łódzkim Klubie Sportowym.

dlaStudenta.pl - W Ostrowie Wielkopolskim wzorem z Poznania czy Chorzowa, prezesem jest kobieta, to nowa droga w polskim sporcie?
Nie ma żadnych przeciwwskazań, aby kobiety były na takich stanowiskach. Czasami w domach też rządzą panie i jest ok. (śmiech…)

dlaStudenta.pl - Czego życzyć Ci przed zbliżającą się batalią o ekstraklasę?
Zwycięstw, a reszty (…) nie zapeszajmy.

Rozmawiał: Gabriel Antoniak

Wywiad jest autoryzowany przez Michała Krajewskiego.

Dodaj do:
  • Wykop
  • Flaker
  • Elefanta
  • Gwar
  • Delicious
  • Facebook
  • StumbleUpon
  • Technorati
  • Google
  • Yahoo
Komentarzedodaj komentarz

Redakcja dlaStudenta.pl nie ponosi odpowiedzialności za wypowiedzi Internautów opublikowane na stronach serwisu oraz zastrzega sobie prawo do redagowania, skracania bądź usuwania komentarzy zawierających treści zabronione przez prawo, uznawane za obraźliwie lub naruszające zasady współżycia społecznego.

Brak komentarzy.

video
FB dlaMaturzysty.pl reklama