Zmień miasto
Sport Logowanie / Rejestracja
Znajdujesz się w lokalnym wydaniu.

Co dalej z ŁKS KM? - rozmowa z prezesem

2009-04-16

 O przyszłości najlepiej rokującej sekcji w ŁKS rozmawialiśmy dziś z jej prezesem. Jakub Urbanowicz podsumował mijający sezon oraz poruszył najbardziej drażniące w ostatnim czasie kibiców kwestie. Zapraszamy do lektury.

dlaStudenta.pl: - Szóste miejsce na zakończenie sezonu zasadniczego i minimalna przegrana z Tychami o półfinał to porażka czy zwycięstwo w przekroju całego sezonu?

Jakub Urbanowicz: - W trakcie sezonu i teraz nadal myślimy, że to my przegraliśmy. Nie zasłaniamy się historią, ale żeby znaleźć ostatni taki wyczyn koszykówki męskiej w Łodzi, gdzie gra była w play off, trzeba by mnóstwo książek przewertować i poszukać. Myślę, że dostarczyliśmy wielu emocji.

- Na własnym parkiecie doznaliśmy pięciu porażek. Były wpadki ze słabeuszami i rewelacyjne pojedynki z Tychami i Krosnem. Z czego wynikał ten nierówny poziom?

- Zrobiliśmy zestawienie z najsłabszymi drużynami z Sopotu i Kalisza - na cztery rozegrane mecze przegraliśmy trzy. Te trzy punkty dałby nam trzecie miejsce i jestem pewien, że wtedy byśmy rozmawiali o tym jak wygrać półfinał. 

- Przegraliśmy aż pięć razy u siebie, wliczając w to horrory w Warszawie czy Stalowej Woli bez happy endu to wydawać się może że, że nie mamy lidera i charakteru?

-
Najprostszy element - rzuty osobiste. Pacocha pomylił się tylko raz, a u nas...? Zabrakło nam tego lidera i młodzieżowca Kuliga. Te nazwiska z pewnością na długo zapamiętamy. Oni chcieli wygrać i to było widać.

- Najlepsi strzelcy w ŁKS to Dłuski i Modrzak. W innych ekipach jest po większa ilość graczy rzucających więcej niż 10 punktów.

-
To była drużyna w której było ośmiu, dziewięciu graczy, którzy rzucali swoje. Nie było kogoś kto by rzucał regularnie powyżej 20 punktów.

- A może zabrakło rodowitego łodzianina jakim jest Bartek Szczepaniak, który kieruje grą Stali. Myśleliście o jego powrocie do ŁKS?

-
Tam gra nie tylko Bartek. W trakcie sezonu doszło dwóch ekstraklasowych graczy. Przed sezonem były rozmowy z Bartkiem, negocjowaliśmy jego powrót ale poszło o finanse i tyle. Szacunek i pozdrowienia dla Bartka, niech prowadzi Stal do ekstraklasy.

- Czy ten sezon zatem jest udany?

-
Wiele się nauczyliśmy. Optymalna byłaby gdyby pojawiła się większa ilość możnych sponsorów. Pokazaliśmy, że ta drużyna to wielka siła. Jest ogromne grono wiernych kibiców. To wymierne korzyści nie przeliczane na pieniądze.

- Co ze sponsorami? Pan Morawski wierzył w awans.

- Pomimo ogromnych perturbacji finansowych w swojej firmie odzyskał ją i pomógł się nam podnieść. To jest człowiek skazany na sukces. Wierzę, że ŁKS też pomoże wznieść na wyżyny.

- Kibice ŁKS są honorowi i jasno opowiadają się za awansem sportowym. Sponsorzy chcą ekstraklasy. Jakie są scenariusze przyszłości ŁKS KM?

-
Powstały dwa scenariusze i my przygotowujemy się na oba rozwiązania. Razem z Filipem zakładamy sobie hipotetyczne rozwiązania i układamy do nich gotowe rozwiązania. Jedna droga to pozostanie w pierwszej lidze i gra o awans w sezonie 2009/10. Druga natomiast to dzika karta i pójście piętro wyżej do ekstraklasy. Ważnymi głosami są głosy nasze ale i też naszych sponsorów. Tutaj mam na myśli pana Morawskiego i innych udziałowców. Sport to pieniądze i im wyższy szczebel tym więcej zależy od finansów.

- Co na to sami koszykarze, chcą ekstraklasy wywalczonej za pieniądze?

-
Trudno generalizować, każdy zawodnik jest inny. Słyszałem od niektórych, że stracili rok, bo nie wykonali zadania....

- Można wiedzieć którzy?

-
Michał Saran, Tomek Nogalski, Piotrek Trepka czy Adrian Czerwonka twierdzą, że zmarnowaliśmy szansę. Inni reagują na to mniej emocjonalnie.

- Emocjonalnie reagują też kibice gdy słyszą nazwisko jednego z właścicieli Sphinxa pana Cacka. Co ten Pan ma do powiedzenia w kwestiach ŁKS KM?

-
Pierwsze i najważniejsze co już powiedział to przedłużenie umowy Sphinx - ŁKS KM. Bez jego zgody na to nie było mowy o powrocie tej firmy do klubu. Trzeba oddzielić jego działalność w innym klubie z naszym stowarzyszeniem.

- Ustalmy jedną wersją wydarzeń dla kibiców. ŁKS KM chce grać w najbliższym sezonie w ekstraklasie?

-
Wypowiadam się za siebie i Filipa Keniga. Chcemy grać w pierwszej lidze i sportowo wywalczyć awans w przyszłym roku. Znamy swoje błędy i gwarancji nikt nam nie da na awans. Mamy jednak takich ludzi, którzy to zapewnią. To jest nasza wizja. My budujemy relację z kibicami, szkolimy młodzież. Tego na swoich barkach dalej sami nie pociągniemy. Dążymy do tego, aby nasza sekcja była w pełni profesjonalna. Pan Cacek płacił jako sponsor tytularny ligi koszykarskiej, a to jest około 125% tego, co potrzeba na spokojne utrzymanie się w ekstraklasie.

- Za oceanem jak burza idzie Cleveland, drużyna z jedną gwiazdą. My też będziemy takim odpowiednikiem Kawalerzystów w przyszłym sezonie?

-
Bardzo bym chciał, choć odbiegając nieco od tematu, kibicuję Boston Celtics.

- Komu kibicuje pan w dalszych rozgrywkach pierwszej ligi? Gdy rozmawialiśmy jesienią, to miał się rozkręcić Zastal i ŁKS. Myśli pan, że Zastal da radę mocnej Polonii?

- Wybieram się na mecze do Warszawy. Polonia, która gra ciągle swoje sześć akcji i wygrywa oraz Zastal, który może rzucić 60 punktów i wygrać mecz. Polonia gra nowoczesną koszykówkę, a Zastal gra trochę jak Sportino i tego nie da się oglądać. (śmiech)

- Trener Czerniak zostaje w ŁKS?

- Tak. Pamiętam jak kiedyś wysłaliśmy informację do TVN, że do ŁKS przychodzi trener Czerniak. Prawie nas wyśmiano i odmówiono przyjazdu na konferencję. Dziś to oni pytają się, kiedy można podjechać i zrobić reportaż o ŁKS.

Rozmawiał: Gabriel Antoniak

Dodaj do:
  • Wykop
  • Flaker
  • Elefanta
  • Gwar
  • Delicious
  • Facebook
  • StumbleUpon
  • Technorati
  • Google
  • Yahoo
Komentarzedodaj komentarz

Redakcja dlaStudenta.pl nie ponosi odpowiedzialności za wypowiedzi Internautów opublikowane na stronach serwisu oraz zastrzega sobie prawo do redagowania, skracania bądź usuwania komentarzy zawierających treści zabronione przez prawo, uznawane za obraźliwie lub naruszające zasady współżycia społecznego.

Brak komentarzy.

video
FB dlaMaturzysty.pl reklama