dla mnie odwiedzanie tego miejsca to popieranie barbarzyńskiego obejścia się z willą Maurerów. Tak wiem, że zabytek niszczał ale to co zrobiono z nim to jakaś makabra. W głowie się nie mieści.

przytulnie smacznie i milo! nic dodac nic ujac! polecam

w restauracji Cud Miód miałam okazję jeść najdroższą golonkę w życiu,zapłaciłam przeszło 50 zł za kawał kości z mięsem....przy czym nie był to ani cud,ani miód...zwykłe zdzierstwo.Nie polecam.

To po co przychodzicie do Cud Miód jak Wam tak się nie podoba? Obsługa sympatyczna,jedzonko smaczne! :) Miejsce ma taki taki wystrój,a nie inny,jednym się to podoba innym nie! Każdy ma inne gusta,wiec nie rozumiem dlaczego piszecie takie negatywne opinie?! Jak naprawdę macie jakiś problem to zgaszajcie to od razu w restauracji!Albo porostu tam nie chodźcie!!

Jedzenie stosunkowo dobre,czesem długo wydawane np.niedziela południe co do obsługi to mmm zależy która z kelnerek mam zastrzeżenia do niejakiej Agaty R. ponieważ ma za czesto uwalona mine

Nie ładnie wygląda kucharz w ubraniu roboczym siedzący z goścmi przy stole, dobrze że przynajmniej jest sympatyczna obsługa, wystrój beznadziejny ale za to dobre jedzenie !

hhmmm ja moge powiedziec tyle,że bywam tam czesto ponieważ jest to blisko mojego domu sa tam dwie grupy kelnerek mile i nie mile np. Pani Agnieszka i Asia(kierowniczka)sa naburmuszone i po ich minach mozna wywnioskowac ze pracuja tam bo ktos je do tego zmusza teraz tez jest tam taki nowy chlopak ktory sie strasznie mota...a za mile kelnerki uwazam Pania Ewe i Justyne zawsze sie usmiechna zapytaja czy smakowalo i nie robia tego z przymusu:)) a i jeszcze jedna rzecz nie podoba mi sie to ze taki gruby kucharz lazi po sali w brudnym stroju i brudnych gumiakach! Kucharz ma swoje miejsce na kuchni a nie na sali w srod gosci!!

Dla przestrogi...W "restauracji CuD miód na Włókniarzy zarezerwowaliśmy jedną salkę, chcieliśmy ugościć nasze zagraniczne szefostwo. Było prawie miło...prawie, ponieważ obsługa była żałosna, kiedy chcialiśmy zamówić coś na pobudzenie apetytu, obsługa właśnie robiła księgowanie dnia... dopiero po 30 minutach otrzymaliśmy "zamówienie". Z zamówinymi potrawami górnież się nie spieszyła, więc każda kolejan osoba zaczynała jeść jak pierwsz już kończyła. Dodatkowo około godziny 23:00 pojawił się jakiś pijany koleżka (pewnie stały bywalec), który nagle zapragnął sprawdzić się z którymś z nas lub naszych gości. Niestety i w ty przypadku obługa nie reagowała, dopiero postraszenie wezwaniem policji pomogło "koleżce" ochłonąć. Jednym zdaniem "nie warto odwiedzać tego "lokalu".

Bylam tam 2 razy.Z czego tydz temu na chrzcinach i powiem tak imprez okolicznosciowych nie polecam...jedzenie bym powiedziala wyliczone,nie za duzo,w miare dobre,ceny przystepne,obsluga fatalna-kelnerki ruszaja sie jak muchy w smole...kiedy moj szwagier zwrocil kelnerce uwage(byla 1 na ok 30 osob) za wiele nie pomoglo a pozniej chodzila wiecznie naburmuszona.Wiec suma sumarum wyszlo tak ze szwagier ktory za to wszystko placil stal prawie cala impreze miedzy stolami i robil za kelenra usugujac gosciom-ogolnie jestem na nie;/

Wystrój ładny, jedzenie przeciętne dość drogie, obsługa fatalna, próbują zedrzeć z klienta ostatni grosz..szczególnie nie polecam organizowania tam imprez okolicznościowych!!! zdecydowane NIE!!!

ceny przystępne,dobra obsługa,rzarełko przepyszne i szybko podane! kelnerki niczego sobie;) jednym słowem miło i przyjemnie się siedzi w takim klimacie:)

obsługa super,miło i czysto naprawde polecam:) fajny klimat!

jedzonko pyszne wspaniale pokoje hotelowe i mila obsluga polecam!!!

Ceny przystępne, atmosfera wiejska, stoły drewniane, przeładowana, raz można spróbować

mam pytanie czy ktoś zna tą restauracje ??? jakie ceny posiłków do której otwarta i jaka atmosfera